Arkana stylu motylkowego.

Pływanie stylem motylkowym, potocznie zwanym delfinem, to dyscyplina sportowa, w której Polska posiada szczególne osiągnięcia. Warto tu wspomnieć naszą wielokrotną mistrzynię świata i mistrzynię olimpijską Otylię Jędrzejczak, która swoje największe sukcesy odnosiła właśnie w popularnym motylku. Mimo że ten styl pływania jest uważany za najtrudniejszy, opanowanie go leży praktycznie w zasięgu każdego z nas.

Aby rozpocząć naukę pływania motylkiem, musimy najpierw skutecznie opanować specyficzne ruchy ciała, które zostały zaczerpnięte ze sposobu w jaki poruszają się właśnie delfiny. Jest to skoordynowana jednoczesna praca nóg i całego tułowia, która wygląda jakby przez ciało pływaka przechodziły nieustanne fale.   Opanowanie tego ruchu jest trudne, ale bez tego nie ma mowy o pływaniu delfinem. Ruch ten zaczyna się od głowy, która intensywnie porusza się po linii góra – dół, następnie dołącza do tego ruchu klatka piersiowa, później biodra, kolana i na końcu stopy. Faza ruchu powinna się płynnie przesuwać z góry na dół ciała i stopniowo wzrastać. Głowa porusza się delikatnie, klatka piersiowa wykonuje już intensywniejsze przemieszczenie w górę i w dół, biodra jeszcze mocniejsze a na końcu najbardziej intensywnie dołączają stopy. Niezwykle ważną kwestią przy tym tzw. ruchu delfinowatym jest trzymanie obu nóg wyprostowanych i maksymalnie blisko siebie, tak aby mogły jednocześnie pracować.

Kiedy już zmusimy nasze ciało aby zachowywało się w wodzie jak delfin, czas na opanowanie właściwej pracy rąk. Wielu instruktorów pływackich poleca aby poruszanie rękoma jak przysłowiowy motylek ćwiczyć najpierw na sucho, na brzegu, by odpowiednio dokładnie opanować tą skomplikowaną technikę. Pierwsza faza ruchu rozpoczyna się z ramionami wyciągniętymi prosto przed głowę, później wykonujemy ruch odpychania się, aż do momentu kiedy ramiona będą wyprostowane z tyłu ciała, z dłońmi na wysokości bioder. Podczas pływania stylem motylkowym ramiona wręcz wychodzą z wody i kolistym ruchem nad jej powierzchnią wracają do wyjściowej pozycji przed głową.

Niezwykle ważny w pływaniu delfinem jest odpowiedni oddech, który wykonuje się najczęściej co dwa ruchy rąk. Powietrza nabieramy kiedy ręce znajdują się z tyłu, a tułów wynurza się z wody, kiedy ręce wracają do pozycji wyjściowej następuje wydech i głowa chowa się pod wodę. Mimo, że początkowo opanowanie tej techniki może wydać się nie tylko trudne, ale wręcz niemożliwe, to jednak dzięki systematycznym treningom, można osiągnąć naprawdę imponujące efekty.

Autor tekstu:

Dyplomowany instruktor pływania, absolwent PWSZ w Nowym Sączu - Instytut Kultury Fizycznej, absolwent AWF w Krakowie, nauczyciel wychowania fizycznego, ratownik wodny, pedagog, pasjonat aktywności fizycznej - Szkoła Pływania Chełmiec

No Comments Yet.

Leave a Reply

Message